Nowoczesne telewizory pozwalają na oglądanie obrazu w wysokiej jakości, co sprawia, że coraz mniej mamy ochotę chodzić do kina. Duży ekran i rewelacyjna kolorystyka wystarczą. Wystarczy zaciągnąć zasłony… i rozpoczynamy seans! Jak zatem wybrać najlepszy telewizor?
Duży telewizor = większy komfort?
Mówi się, że „mniej znaczy więcej”. Zasada ta nie ma zastosowania do telewizorów, choć nie można też przesadzić w drugą stronę. Okazuje się bowiem, że „więcej” to również nie więcej. Na co zatem patrzeć? Przede wszystkim na odległości. Ogromny ekran w małym pokoju niewątpliwie będzie robił wrażenie, ale czy dobre? Na pewno nie będzie się na nim wygodnie oglądało filmów!
Mały telewizor z ekranem 32 cale powinien być oddalony od kanapy czy foteli o minimum 1,25 m oraz maksimum 2,5 m (maksymalna odległość zawsze stanowi dwukrotność minimalnej). Nieco większy – 40-calowy – musi znajdować się w odległości od miejsca siedzenia równej 1,6 m. 40-calowy – 1,7 m. 49-calowy – 1,95 m. 55-calowy – 2,2 m. 65-calowy – 2,6 m. 75-calowy – 3 m.
Standardy nowoczesnych telewizorów
Telewizory – w zależności od ceny – różnią się standardem:
- modele najdroższe oferują standard 4K UHD, który dostępny jest w dwóch wielkościach: 3840 x 2160 px oraz 4096 x 3112 px, przy czym ten drugi jest panoramiczny. Obraz jest najwyższej jakości, jednak warto wiedzieć, że niewiele filmów dostępnych jest w 4K, więc może się okazać, że kupując drogi ekran, w rzeczywistości nie będziesz wykorzystywać jego funkcjonalności w pełni,
- modele pośrednie mają znany Ci na pewno standard Full HD. Ekrany są dostępne w rozdzielczości 1920 x 1080 px. Gwarantują wysoką jakość obrazu, na czym na pewno Ci zależy, jeśli oglądasz filmy nie tylko w telewizji, ale również z DVD czy innych źródeł,
- najtańsze telewizory mają standard HD Ready, dostosowany do programów nadawanych w telewizji.
Sprawdź, jakie telewizory dopasowane do Twoich możliwości finansowych. Przejrzyj najnowsze zestawienie nowoczesnych odbiorników: Jaki telewizor do 3 000 zł? TOP 10.
Podświetlenie matrycy
Czy „nowoczesny telewizor” kojarzy Ci się z plazmowym? To już przeszłość! Dziś na rynku rozgościły się ekrany LCD, LED, OLED i QLED. Każdy z nich dodatkowo dzieli się na trzy podtypy.
Ekrany LCD mogą:
- być oświetlane świetlówkami. Oznacza to, że diody umieszczone zostały równomiernie. Rozwiązanie jest atrakcyjne cenowo, jednak sprawia, że musisz się liczyć z większą grubością telewizora,
- być oświetlone diodami znajdującymi się na skraju ekranu. W tym wypadku światło rozprowadzane jest za sprawą folii światło przewodzącej. Podświetlenie jest nierównomierne, co obniża jakość obrazu, za to telewizor jest cieńszy i energooszczędny,
- być oświetlone diodami znajdującymi się za ekranem, co wpływa na doskonały kontrast obrazu. Telewizory zużywają sporo prądu, więc musisz liczyć się z większymi rachunkami.
Matryce LED są analogiczne do LCD, a więc mogą mieć:
- diody podświetlające cały ekran. Rozwiązanie nazywa się Direct LED. Telewizor jest grubszy,
- diody umieszczone na krawędziach matrycy. Rozwiązanie nazywa się Edge LED. Telewizor jest cieńszy i przyczynia się do oszczędzania zużycia prądu,
- diody podświetlające matrycę w całości. Rozwiązanie nazywa się Full LED z local dimming. Telewizor jest grubszy, a obraz ma wyższą jakość.
Nowoczesnymi rozwiązaniami są także matryce OLED i QLED. Te pierwsze mają parametry zbliżone do klasycznego ekranu LED, diody są jednak organiczne – świecą własnym światłem. Ekran może być cieńszy, a obraz wyższej jakości (kolory są lepiej odwzorowane i wyraźniejsze). Matryce QLED opierają się o technologię kropek kwantowych, które emitują czyste i mocne światło. Obraz ma najwyższą jakość.
