Kiedy włączamy telewizor albo przeglądamy strony internetowe, jesteśmy bombardowani informacjami o powszechnej inwigilacji i światowych spiskach wymierzonych w zwykłych obywateli. Skoro informacje na ten temat są tak rozpowszechnione, to może jest w nich ziarno prawdy? Jeśli tak, to czy istnieją sposoby, aby ustrzec się przed inwigilacją? Czy na rynku są dostępne jakieś wykrywacze kamer i podsłuchów?
Nowoczesna technologia wrogiem i przyjacielem
Słuchając doniesień medialnych o skali inwigilacji można odnieść wrażenie, że istnieje spora szansa, że sami padliśmy ofiarą podsłuchu, a nasze działania są rejestrowane i obserwowane. Z jednej strony, brzmi to jak teoria spiskowa, z drugiej zaś – trudno nie odnieść wrażenia, że w każdej, nawet najbardziej niedorzecznej myśli może kryć się ziarno prawdy. Kiedyś wydawało się, że szpiegowanie obywateli jest wyłącznie domeną rządu lub służb obcych państw. Technologie używane do szpiegowania były drogie, a ich obsługa kosztowna. Te czasy jednak dawno już minęły.
Technologia dla laików
Obecnie, wraz z rozwojem technik produkcyjnych oraz inflacją, na półprofesjonalne narzędzie podsłuchowe pozwolić może sobie niemal każdy. Dodatkowo, jego obsługa jest wyjątkowo prosta, więc nawet laik może zabawić się w szpiega. Niepokojący jest również postęp w miniaturyzacji takich urządzeń – obecnie podsłuchy mogą mieć wielkość pudełka z zapałkami i działać na zasilaniu bateryjnym wiele godzin.
Jesteś w ukrytym… Zegarku?
Małe rozmiary pluskiew i kamer sprawiają, ze są one wmontowywane w urządzenia codziennego użytku, przez co coraz trudniej jest odróżnić zwykłą listwę zasilającą od listwy, która posiada ukryte przeznaczenie inwigilacyjne. Zegarki, kubki, breloczki, długopisy – nigdzie nie możemy czuć się bezpieczni. Zwykła pogawędka przy kawie może się okazać tylko pretekstem do wyciągnięcia od nas informacji, które następnie zostaną rozpowszechnione bez naszej wiedzy i zgody. W pewnym momencie zaczynamy patrzeć na każdy przedmiot w naszym otoczeniu jak na potencjalne zagrożenie – wtedy właśnie zaczyna się paranoja.
Jak się przed tym bronić? Wykrywacze kamer i podsłuchów
Na szczęście niebezpieczeństwo związane z ukrytymi kamerami i podsłuchami można zneutralizować. Wystarczy zaopatrzyć się w kompaktowy detektor, dzięki któremu naszej uwadze nie umknie żadna pluskwa. Urządzenia te są łatwe w obsłudze, skuteczne a do tego nie rujnują domowego budżetu – w pełni funkcjonalny wykrywacz można nabyć już za kilkaset złotych. Jeśli zdamy sobie sprawę z faktu, że urządzenie takie pozwoli nam na równą walkę z inwigilacją, możemy dojść do wniosku, że było warto. Możemy również zamówić sobie specjalną usługę wykrywania pluskiew i kamer w dowolnej, wybranej przez nas lokalizacji. W ramach takiego rozwiązania, ekipa specjalnie wyszkolonych do tego celu profesjonalistów, przeszukuje wskazany przez nas obiekt pod kątem ewentualnych urządzeń szpiegujących.
Kamery i podsłuchy stają się coraz powszechniejsze. Dobrze, ze posiadamy oręż, dzięki któremu możemy się przed nimi skutecznie bronić. Jeżeli interesuję Cię wykrywanie podsłuchów to zapraszamy na Gospy.pl.
